Wiosna i lato to czas, kiedy wielu z nas spotyka młode dzikie zwierzęta – podloty ptaków, oseski zajęcy, małe sarenki czy liski. Wydają się nam bezbronne i porzucone. Jednak w większości przypadków ich rodzice są w pobliżu!
Co warto wiedzieć:
Podloty to młode ptaki, które opuściły już gniazdo, ale uczą się jeszcze latać i samodzielnie żyć. Ich rodzice nadal się nimi opiekują – karmią je i chronią.
Małe ssaki, takie jak zajączki czy sarenki, są zostawiane same na dłuższy czas – to naturalna strategia ochronna, bo ich obecność mogłaby ściągnąć drapieżniki.
NIE ZABIERAJ młodych zwierząt „dla ich dobra”. Taka interwencja często kończy się tragicznie – zwierzę trafia do schroniska lub ośrodka, gdzie ma mniejsze szanse na przeżycie i powrót do natury.
Co zrobić, gdy znajdziesz młode dzikie zwierzę?
Obserwuj z dystansu.
Nie dotykaj, nie karm, nie zabieraj.
Młode sarny rodzą się z minimalnym zapachem – jest to ich naturalna strategia obronna, która utrudnia drapieżnikom ich odnalezienie. Dotykanie ich przez człowieka może przenieść na nie ludzki zapach, co z kolei może narazić je na niebezpieczeństwo, a nawet spowodować odrzucenie przez matkę.
Jeśli jesteś pewien, że zwierzę jest ranne lub jego rodzice zginęli – wówczas zdecyduj się na kontakt z odpowiednimi organizacjami.
Natura wie, co robi. Pomóżmy jej – nie zabierajmy dzieci z ich świata – POMAGAJMY MĄDRZE.